Klient ostatecznie robotę łyknął.
Z alarmu zrezygnował a awaryjne otwarcie z kluczyka zaakceptował bez problemu.
Z tydzień szafki mają przyjechać do Polski i zaraz będę je wieszał.
Ma mi pomóc technik od dystrybutora więc pewnie problemu nie będzie.
Jak skończę to się pochwalę
